Trolle w Trollholmsund - w drodze na Nordkapp (Norwegia)
![]() |
![]() |
Jadąc na Przylądek Północny w Norwegii warto po drodze odwiedzić półwysep Trollholmsund, na którym znajdują się niezwykłe skały. Około 35 km na północ od miasta Lakslev, za wsią Ytre Gåradak z drogi E6 należy skręcić w prawo na parking przy zabudowaniach gospodarskich. Dalej już pieszo, kilka kilometrów piękną widokowo ścieżką nad brzegiem fiordu Porsangen docieramy do skalnych trolli. Oczom ukazuje się niezwykły widok, jakby z innej bajki. Na szarych skałach fiordu znajduje się niewielka „oaza” białych tworów skalnych. Te piękne formacje dolomitowe nazywają się „Trollene i Trollholmsund” czyli Trolle w Trollholmsund. Według starej sagi Saami jest to grupa trolli, która wędrowała przez płaskowyż Finnmarksvidda. Nieśli z sobą skrzynię złota, którą chcieli ukryć przed ludźmi. Próbowali wydrążyć dziurę w skałach w Porsanger, ale dziura była za mała. Kontynuowali więc marsz i zamierzali przejść na drugi brzeg fiordu Porsangen. Wtedy wzeszło słońce, zaskoczone trolle nie zdążyły się ukryć i przekształciły się w kamień. Kto znajdzie się w tym miejscu poczuje dziwne dreszcze, może to nie legenda, może to naprawdę zaklęte trolle?

W mitach norweskich trolle są to złośliwe, pokraczne stworzenia, które żyją w ciemnościach pod ziemią. Blask słońca zamieniał je w kamień. Trolle nie lubiły też hałasu. Do XVIII wieku wśród norweskich wieśniaków utrzymywał się zwyczaj bicia w dzwony na koniec dnia, aby przepędzić trolle. Sprawkami trolli były kradzieże dzieci i uprowadzenia kobiet, które pod przymusem zostawały ich żonami. Spotkanie z trollem zawsze wiązało się z kłopotami. W sklepach z pamiątkami można nabyć niewielkie figurki trolli. Wojak Szwejk powiedziałby, że są tak brzydkie, że aż ładne. Ale jak zwykle są bardzo złośliwe, bo ich cena jest bardzo słona.